Przejdź do głównej zawartości

Co z tym Mephisto?

Co z tym Mephisto?

Mephisto – dźwięk tego imienia elektryzuje każdego fana MCU. Mówi się, że ma być jednym z głównych złoczyńców nadchodzących produkcji. Jednak czy rzeczywiście tak będzie?

Fani na całym świecie zastanawiają się czy Mephisto ostatecznie pojawi się w MCU. Większość liczyła na to, że postać tę, poznamy już w WandaVision i że to właśnie z nią będzie musiała zmierzyć się Scarlet Witch. Tak się jednak nie stało. Czy zatem fanowskie teorie były błędne? Niekoniecznie. Chociaż MCU stara się trzymać wszystko w tajemnicy, czasem pojawiają się sygnały, które mogą być zapowiedzią Mephisto.

Pierwsze wskazówki

Już w samym serialu WandaVision można znaleźć wiele nawiązań do Mephisto. Fani wskazują na konkretne easter eggi, które mają być dowodem na to, że ten złoczyńca pojawi się w przyszłości MCU. Wiele osób czuło się rozczarowanych z powodu braku tej postaci w finałowym odcinku wspomnianego wcześniej serialu. Ale zastanówmy się nad tym głębiej… Jak by to wyglądało, gdyby Mephisto pojawił się już w pierwszej produkcji czwartej fazy? Taki typ złoczyńcy trzymany jest zazwyczaj do ostatniej, wielkiej bitwy, którą toczą wszyscy bohaterowie MCU. To tak jakby Thanos pojawił się już w pierwszej części Iron Mana albo, gdyby to z nim trzeba było stoczyć walkę już podczas pierwszych Avengers. Nie miałoby to większego sensu.

Dlaczego może się pojawić?

Chociaż nie ma oficjalnego potwierdzenia, że Mephisto się pojawi, sądzę, że jest to bardzo prawdopodobne. Pomijając już domysły fanów czy tzw. easter eggi w produkcjach, chodzi o to, że bohaterowie MCU są coraz silniejsi, więc potrzebują godnego przeciwnika. Bądźmy szczerzy, gdyby teraz miało dojść do walki z Thanosem, ten w ciągu kilku sekund zostałby pokonany przez samą Scarlet Witch. Stąd też uważam, że pojawienie się Mephisto byłoby bardzo dobrym zabiegiem. Jest to przeciwnik, którego nie będzie można łatwo pokonać. Niezależnie od tego czy ta postać pojawi się w MCU czy też nie, myślę, że Marvel wie, co robi. Być może przy kolejnych produkcjach będziemy dostawać pojedyncze wskazówki, które mogą być dla nas subtelnym sygnałem co do tego, że ktoś taki jak Mephisto pojawi się w ostatecznym starciu.

A może jednak Nightmare?

W Internecie można znaleźć również wiele teorii co do tego, że to nie Mephisto, a Nightmare będzie głównym antagonistą. Wielu spiera się co do tego, kto ostatecznie pojawi się w przyszłości MCU, ja jednak sądzę, że jedno nie wyklucza drugiego. Obie te postaci mogą mieć znaczący udział w filmach Marvela. Skąd w ogóle wziął się pomysł, że to Nightmare może się pojawić? Wszystko za sprawą Doktora Strange, którego druga część nosi nazwę: Muliverse of Madness. W komiksach Nightmare dręczy ludzi koszmarami sennymi oraz jest głównym przeciwnikiem Strange’a a także Ghost Ridera (o którego wprowadzeniu do MCU, również mówi się coraz częściej). To sprawiło, że zaczęły pojawiać się domysły i nowe teorie.

Obecnie, nic nie jest potwierdzone. To tylko nasze przewidywania i być może nadzieje względem tego, co może się wydarzyć. Od siebie mogę dodać, żeby wszelkie teorie traktować z dystansem. W innym wypadku może się to skończyć naszym rozczarowaniem i mówieniem: „nie tak miało być”, tylko dlatego, że w głowie wymyśliliśmy sobie inny scenariusz.

K.

 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Potwierdzone - Russell Crowe pojawi się w obsadzie "Thor: Love and Thunder"

Od wczoraj krążyły pogłoski o możliwym pojawieniu się wielkiej gwiazdy kina i zdobywcy Oscara, Russella Crowe, w kontynuacji serii o Thorze. Dziś zostały one potwierdzone, co jest dużym zaskoczeniem dla wielu fanów MCU, jednak w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Plotka pojawiła się po tym jak aktor został zauważony, razem z resztą aktorów z obsady "Thor: love and thunder" na meczu rugby w Australii. Nie wiadomo jeszcze dokładnie jaka rola przypadnie Crowe, przypuszcza się, że może on wcielić się w starszego Thora (jako król) lub Zeusa. Na dokładną informację musimy jeszcze trochę poczekać.  Wielka niewiadoma  Czwarty już film z serii o bogu piorunów jest owiany wielką tajemnicą, wiadomo jednak, że reżyserem będzie, dobrze nam już znany, Taika Waititi, który świetnie sprawdził się w tej roli, podczas kręcenia "Thor: Ragnarok". Film jest zapowiedziany na Maj 2022 roku.  Historia Thora jest jedną z moich ulubionych, więc na pewno wybiorę się do kina (jeżeli się uda) na

Falcon i Zimowy Żołnierz – odcinek czwarty

  Falcon i Zimowy Żołnierz – odcinek czwarty Czwarty odcinek za nami. Emocje rosną. A sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować. Serial zaskakuje i może sporo namieszać w przyszłości MCU. Co dokładnie się wydarzyło? Miała być recenzja. Ale zamiast tego dostaniecie luźne omówienie. Czwarty odcinek zrobił na mnie tak duże wrażenie, że oglądałam go trzy razy. I chociaż próbowałam napisać tekst podobny do tych, które publikowałam wcześniej, to emocje mi to bardzo utrudniły. Do tego stopnia, że pomyślałam sobie, że warto przelać je na papier i potem udostępnić na blogu, jako formę analizy i moich odczuć względem produkcji (bądź co bądź, obiecaliśmy, że takie teksty tez będą się tutaj pojawiać, więc to jest dobry moment, żeby opublikować pierwszy z nich). Słowem wstępu Zacznę od tego, że jeśli chodzi o seriale MCU to Falcon i Zimowy Żołnierz był produkcją na którą czekałam najmniej. Bardziej interesowało mnie, co wydarzy się w WandaVision czy to jak potoczą się losy uwie

O czym będzie serial Loki?

O czym będzie serial Loki? Wielkimi krokami zbliża się do nas premiera długo wyczekiwanego serialu Loki. Fani z niecierpliwością zacierają ręce i doszukują się coraz to nowych teorii dotyczących fabuły. Co wiemy na ten moment? Loki to jedna z najbardziej lubianych postaci MCU. Chociaż poznaliśmy go jako czarny charakter, to bohater, którego wykreował Tom Hiddleston skradł serca fanów Marvela na całym świecie. Na tyle skutecznie, że produkcja postanowiła dać mu własne show. Fabuła Serial Loki dzieje się tuż po wydarzeniach z Avengers: Endgame (a dokładniej, po pierwszej części Avengers , z tym, że w innej linii czasowej), kiedy to tytułowy bohater kradnie Tesserakt i ucieka. Jak się okazuje, niezbyt mu się to udaje, ponieważ zostaje złapany przez agencję Time Variance Authority, która dba o to, aby linie czasowe pozostawały w nienaruszonym stanie. Agencja proponuje Lokiemu współpracę (której celem będzie prawdopodobnie naprawienie wszystkiego, co zostało zniszczone przez podróż